„Nie bójcie się, nie jest naładowany…”

—  Terry Kath

ostatnie słowa, przykładając do głowy rewolwer, który czyścił. Chwilę później pociągnął za spust.
Źródło: Ostatnie słowa przed śmiercią, itvl.pl, 16 kwietnia 2013 http://www.itvl.pl/news/ostatnie-slowa-przed-smiercia

Pochodzi z Wikiquote. Ostatnia aktualizacja 21 maja 2020. Historia
Tematy
śmierć
Terry Kath Fotografia
Terry Kath 1
1946–1978

Podobne cytaty

Kazimierz Kutz Fotografia

„Możecie sobie krzyczeć. Boicie się o własną skórę. Przyszliście jak do bandyty, z teatrem waszym, z kampanijną wielką armatą, a ta kobieta wybrała honorowe wyjście i strzeliła do siebie. To śmierć przeciwko waszym fantazjom politycznym! Prowokacja wobec Blidy jest tragedią całego Śląska.”

Kazimierz Kutz (1929–2018) polski reżyser filmowy, teatralny i telewizyjny; działacz polityczny i senator RP

podczas debaty podczas powołania komisji śledczej ws. śmierci Barbary Blidy
Źródło: tvn24.pl http://www.tvn24.pl/-1,1532794,wiadomosc.html

Damazy I Fotografia

„24 września 366 r. natychmiast po śmierci Liberiusza zebrali się bliscy mu prezbiterzy, trzej diakoni i „lud święty” w bazylice Juliusza i tam jako następnego biskupa Rzymu wybrali Ursyna. Inni członkowie kleru, zwolennicy zmarłego antypapieża Feliksa, wybrali Damazego. Biskup Tiburu (dziś Tivoli), Paweł, od razu wyświęcił Ursyna (…). Zawiadomiony o ceremonii Damazy, „który zawsze dążył do objęcia biskupstwa, posługując się pieniędzmi, podburzył woźniców cyrkowych i głupi tłum” i zaatakował bazylikę Juliusza. (…) Walki trwały trzy dni i były bardzo krwawe. Damazy w tydzień po śmierci Liberiusza zajął Lateran (pamflecista napisał: „po siedmiu dniach wraz ze wszystkimi krzywoprzysięzcami i ludźmi cyrku, których przekupił wielkimi pieniędzmi, opanował bazylikę laterańską”) i tam został konsekrowany. Za pieniądze kupił poparcie prefekta miasta Wiwencjusza i uzyskał cywilny wyrok wygnania Ursyna i jego dwóch diakonów. Na tę wieść „lud święty”, czyli zwolennicy najpierw Liberiusza, a następnie wypędzonego Ursyna, zorganizowali opór i zajęli bazylikę Liberiusza (dziś bazylika Matki Bożej Większej). W dniu 26 października Damazy przypuścił szturm, wezwawszy „ludzi cyrku, woźniców, grabarzy oraz cały kler z siekierami, mieczami i kijami”. Atakujący próbowali podłożyć ogień i zrzucać z dachu do środka dachówki. Zamknięci w bazylice przeciwnicy Damazego zaczęli recytować: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciała, gdyż nie mogą zabić duszy.””

Damazy I papież, święty katolicki

(…) W bazylice, ostatecznie zdobytej przez ludzi Damazego, zginęło 160 osób, mężczyzn i kobiet.
Autorka: Ewa Wipszycka, Kościół w świecie późnego antyku, Wyd. Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2014, s. 23.

Pokrewne tematy