„Ten wiersz zajmuje się językiem na bardzo prostym poziomie.
Patrz, jak do ciebie mówi. Wyglądasz przez okno
Lub udajesz niepokój. Masz go, ale i nie masz.
Tracisz go, on traci ciebie. Tracicie siebie nawzajem.
-
Wiersz jest smutny, bo chce być twój, a nie może.”

„Narysuję dla ciebie aniołka
Choć nie mnie prosisz o to w swych wierszach
Nie mnie
I usiądę przy twoim stole
Choć nie dla mnie było to miejsce
Nie dla mnie”

„jeszcze długo potem
miałeś swoją półkę w szafie
tylko garnitury oddałyśmy bezdomnym
twoje biurko jest już zajęte
siedzę przy nim teraz ja
i piszę o tobie wiersze
twój sekretarzyk od dawna
kryje cudze tajemnice
tylko zegar nie chce
wybijać godzin bez ciebie (…)
miałeś tato takie piękne myśli
one teraz żyją we mnie
miałeś tato takie piękne ręce…”

„Wierszem rosnę do Ciebie, która o mnie nie wiesz
Ale ja wiem o Tobie, to znaczy, żeś jest”

„Chleba bochenek tam i flasza wina,Z wierszami książka, cienia odrobinaI Ty – i śpiew Twój przy mnie na pustkowiu,A rajem dla mnie ta pusta kraina.”

„Mój wiersz codziennie podchodzi do Ciebie, onieśmielony.
Mój wiersz codziennie krąży w odległości wyciągniętej dłoni
i nie śmie wypowiedzieć siebie i czeka cierpliwie.”

„To wszystko polega na zatraceniu siebie. Kiedy obsesyjnie kochasz, tracisz poczucie własnej tożsamości. I kiedy obiekt twojej miłości odchodzi, nie masz się na czym oprzeć. To może cię całkowicie zniszczyć.”

„Myślę też, że więcej ludzi pozyskałem sobie wierszami niż kazaniami. Język wiersza jest intymniejszy, mówi o przeżyciach, uczuciach, wzruszeniach. Dlatego wiersze są dla ludzi wrażliwych, których nie można lekceważyć.”

„Jeden ma więcej, nie patrz na ręce, słuchaj co dyktuje tobie twe serce, chciałbyś mieć więcej chodzi o pensję zapomnieć o tym co daje ci szczęście. Bo znowu te pieniądze, pieniądze cały czas ogromne konta chcą napędzać wokół świat, nie możesz tego mieć nic nie tracisz nie smuć się, nie zawsze dają szczęście chyba już o tym wiesz.”

„Czasami, gdy składasz w ofierze coś naprawdę cennego, wcale tego nie tracisz. Ty tylko przekazujesz to komuś innemu.”