„Otwieram usta
na pocałunek,
który nie nadejdzie.”

„Gdy otwieram usta, wypływa z nich muzyka…”

„Mężczyźni wymyślili pocałunek, aby ukochanej kobiecie nareszcie usta zamknąć.”

„Usta na zawsze niepewne swych warg,
na których nigdy nie usiądzie nawet
płatek cienia, kryjomy pocałunek dnia.”

„Tak ci, co otwierają usta i nie strzegą tajemnicy, są łupem słuchacza zdradnego.”

„Wrogowie Kościoła mogą jechać na urlop, gdy tylko abp Józef Michalik – przewodniczący Episkopatu – otwiera usta.”

„Żal mi czasów niemego filmu. Cóż to była za radość widzieć, jak kobiecie otwierają się usta, a głosu nie słychać.”

„Nie próbujcie połknąć osoby, z którą się całujecie! Nigdy nie doświadczyłem „wirówkowych” pocałunków, ale o nich słyszałem. Dziewczyna omiata twoje usta językiem i porusza nim jak bębnem pralki.”

„Mama już otwierała usta, żeby rzucić coś zjadliwego, co zrównoważyłoby obelgę. Nic nie znalazła. Wszystkie inwektywy odrodzicielskie kończą się bowiem słowem „mać”. Bez względu na to, jakiej płci jest podmiot lżony, przedmiotem wyzwisk jest jego matka.”

„Pocałunek jest ostatnim przykładem ludożerstwa.”