„Każde mieszkanie powinno mieć swój zapach, wtedy dopiero jest naprawdę mieszkaniem.”

„Domu nie można mieć wszędzie. Tylko Bóg mieszka wszędzie. A człowiek powinien mieć dom jeden.”

„Wiem tylko, że chcę mieszkać w przyzwoitym domu i spać w czystym łóżku, wtedy będę naprawdę szczęśliwa.”

„Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach
Strasznie mieszkają straszni mieszczanie.”

„Urodziłeś się w chlewie, mieszkaj w chlewie, urodziłeś się w stajni, mieszkaj w stajni, urodziłeś się w gnieździe, mieszkaj w gnieździe. Ale jak świnia wdrapie się do gniazda, to jej skrzydła od tego nie wyrosną. A i latać się nie nauczy.
Naprawdę lubię ludzi odpowiadających na zadawane im pytania, a nie ignorujących mnie i wypowiadających banialuki godne wioskowych przygłupów. Rozumiałem, że śmierć córki wstrząsnęła mężczyzną, ale skoro wcześniej pomarły mu inne dzieci, powinien już być bardziej zahartowany.”

„Chciałem mieszkać jak w Ameryce. No i mieszkam. W Katowicach.”

„Kiedy byłam małą dziewczynką i chodziłam z mamusią (a mieszkałam wtedy na Lwowskiej) do Łazienek na spacery, to zawsze przechodząc Aleją Róż wyobrażałam sobie, że kiedyś będę tu mieszkała, a że dziecięce marzenia bardzo często się spełniają, toteż mam tutaj swoją „Fiolkownię!””

„Kobieta musi mieć w sobie to coś, mówił, swoją tajemnicę, wtedy dopiero jest warta zachodu.”

„Nie mieszka się w kraju, mieszka się w języku. Ojczyzna to właśnie to, nic innego.”

„Ty ciągle i wciąż masz mi za złe, że już nie mieszkam w Punk Rock City,
Mieszkam w całkiem innym miejscu Polski i cierpię na syndrom sztokholmski.”