Włodzimierz Szaranowicz: Na czasie cytaty (strona 18)

„Zgrywus, w zeszłym roku pod kostiumem (!) miał koszulę z czarnym krawatem, ale tutaj nie ma żartów!”

„Wyobraźcie sobie. Siedzimy w pokoju i zaczynamy zabawę. A tu nagle mówią nam „proszę ciszej.””

„Włosi w ofensywnym zapale, który chcą zrealizować strzeleniem bramki.”

„Biały gołąbek Pabla Picassa na państwa ekranach.”

„To nie te czasy, kiedy okiem trenera można powiedzieć…”

„A potem Belgowie, nie wiem, gdzieś się chyba zadowolili.”

„Jest za Hautamäkim, Morgensternem, Kranjcem, Hannawaldem, Lindströmem, Lieglem, Małyszem… przepraszam.”

„Dziewczyny w całej Europie aż piszczą, jak on skacze.”

„Trzeba będzie powoli zwijać narty i zająć się czym innym.”

„… i nie jest młodym skoczkiem – paradoksalnie!”

„Wrócimy jeszcze do tego przypadku i upadku Adama.”

„Poprzedni rekord miał 17-letnią brodę.”

„130 m to nie jest 148 m, to jest kilkanaście metrów dalej!”

„Odbił Kluivert, jego wzrost się przydał, który wrócił.”

„Rosjanie mieli dobrych zawodników kiedyś. Był Gruzin Tsakadze, taki krzepki, niewysoki… Dwa lata temu w Innsbrucku jak rękę ścisnął to jakby w imadło włożył! Taki zażywny staruszek.”

„A teraz widzimy tatę i jego juniora Tonia.”

„Poważny zgryz dla całego świata skoków narciarskich: czy następny sezon kończyć w Ameryce?”

„Złoto, złoto i jeszcze raz złoto!!!”

„Adam cała Polska jest z tobą.”