Richelle Mead cytaty

strona 2

„Po chwili zniknął mi z oczu w nadciągającym zmierzchu. Obróciłam się i poszłam szukać Lissy. Z daleka usłyszałam krakanie. Brzmiało jak śmiech.”

„Seth sprawił, że zaczęłam wierzyć w dobro, ale ta nadzieja zniknęła wraz z naszą miłością.”

„Zerwanie nie oznacza, że przestaje się o kogoś dbać.”

„Długie życie nic nie znaczy, jeśli jest puste i nie ma celu. Lepiej przeżyć krótkie, ale wypełnione tym, co dla ciebie ważne.”

„Tylko dlatego, że coś nie wyszło, nie można zakładać, że na świecie nie ma innych ludzi do kochania. Miłość jest zbyt ważna, by iść bez niej przez życie.”

„Zresztą, czym tak naprawdę są dobro i zło? Tylko głupimi kategoriami. Głupimi kategoriami, które ograniczają ludzi, każą ich karać i nagradzać zależnie od tego, czy uda im się poskromić własną naturę, na którą tak naprawdę nie mają wpływu.”

„Miłość rzadko jest pozbawiona rys – stwierdził Carter. – Ludzie łudzą się, myśląc, że musi taka być. To niedoskonałości czynią miłość doskonałą.”

„Chęć i potrzeba to dwie różne rzeczy.”

„Czasami więcej odwagi potrzeba, aby się wycofać, niż dalej walczyć.”

„Nie mierz przeszłości miarką teraźniejszości.”

„Przeklęta miłość nie jest tak wzniosła i cudowna, jak się wydaje.”

„Jednak nieszczęściem dobrego kłamcy jest to, że choć inni wierzą w jego słowa, on sam nie potrafi.”

„Powiedziałabym, że od powierzchownych gestów ważniejsze jest porozumienie. Możliwość szczerej rozmowy i podzielenia się myślami. Świadomość, że ten ktoś wie, co czujesz.”

„Mężczyzna musiałby posiąść sztukę czytania w myślach, chcąc tę swoją wybraną uszczęśliwić.”

„Drugie miejsce to tak naprawdę pierwszy przegrany.”

„Zatem, pobijając swoje własne rekordy odnośnie pakowania się w niebezpieczeństwo i lekkomyślnego zachowania, zerwałam bransoletkę Soni.
– Jestem Rose Hathaway.
Płacz i krzyki z widowni powiedziały mi, że moje przebranie zniknęło.”

„Największe rewolucje odbywają się w ciszy i w cieniu.”

„Roza – Jego głos miał tę sama cudowną niskość, ten sam akcent… tylko wszystko było zimniejsze. – Zapomniałaś o mojej pierwszej lekcji: Nie wahaj się.”

„Związek to symbioza. Potrzeba dwojga, żeby się udało, i dwojga, żeby się rozpadło.”

„Twarz Lissy błyszczała od łez. Miałam nadzieję, że moja przekazuje jak bardzo ją kochałam.
Z ostatnią iskierką życia, która mi została, próbowałam przemówić i dać Dymitrowi znać, że jego również kochałam, i że teraz to on musi ją chronić.
Nie sądzę by zrozumiał. Słowa strażniczej mantry były moją ostatnią świadomą myślą.
Oni są ważniejsi.”

„Czasami… czasem nie ma innego wyjścia, jak wybrać mniejsze! zło i po prostu cieszyć się tym, co mamy.”

„We wszystkim, co złe, jest coś dobrego. Zawsze jest nadzieja.”

„Nigdy nie wiadomo, kogo masz za plecami.”

„Czasem na to, czego pragniemy najbardziej, trzeba sobie zasłużyć cierpliwością i walką.”

„Dobrze znaleźć w mroku choć promyk nadziei.”

„Zrobiłem to, bo nienawiść nie może trwać w nieskończoność – odezwał się w końcu spokojnie. – Bo w końcu trzeba przebaczyć.”

„Zatem, pobijając swoje własne rekordy odnośnie pakowania się w niebezpieczeństwo i lekkomyślnego zachowania, zerwałam bransoletkę Soni.”

“You've asked me out tons of times."
"Not really. I've made inappropriate suggestions and frequently pushed for nudity. But I've never asked you out on a real date.”

“Takes a lot of tries before you hit perfection." He paused to reconsider that. "Well, except for my parents. They got it on the first try." (Adrian)”

“Not into older guys, huh?" asked Adrian once we were alone.
"You're imagining things," I said. "Clearly, my stunning beauty has clouded your mind.”

“What the hell?" I asked. Is this daring escape being sponsored by Honda?”

“If your eyes weren't open, you wouldn't know the difference between dreaming and waking.”

“You…you got rid of that dress fast," I pointed out between heavy breaths. "I thought you liked it."
"I do like it," he said. His breathing was as heavy as mine. "I love it."
And then he took me to the bed.”

“Roza." His voice had that same wonderful lowness, the same accent… it
was all just colder. "You forgot my first lesson: Don’t hesitate.”

“A ghostly smile flickered across his face. "If you weren't so psychotic, you'd be fun to hang around."
"Funny, I feel that way about you too." He didn't say anything else, but the smile grew, and he walked away.”

“By the way, my name's Rose Hathaway. I'm seventeen years old, training to protect and kill vampires, in love with a completely unsuitable guy, and have a best friend whose weird magic could drive her crazy.
Hey, no one said high school was easy.”

“You, know I'm the Queen's favorite great nephew, Well, yeah I'm her only great nephew, but that's not important, I'd still be her favorite…”

“Dreams, dreams. I walk them; I live them. I delude myself with them. It's a wonder I can spot reality anymore.”

“The greatest and most powerful revolutions often start very quietly, hidden in the shadows. Remember that.”

“When I saw you fall…"
"You thought, 'Wow, she's a loser.”

“Don't blame us," said my mother. "We didn't blow up half of Court, steal a dozen cars, call out a murderer in the middle of a crowd, or get our teenage friend crowned queen."

"Actually," said Abe, "Iblow up half of Court.”

“Bound by Love, But sworn to Kill…”

“No one had ever called me unnatural before, except for the time I put ketchup on a taco. But seriously, we'd been out of salsa, so what else was I supposed to do?”

“Who is he?"
"An idiot, said Adrian. "Makes me look like an upstanding member of society.”

“And than suddenly he was there, charging down the hallway like death in a cowboy duster.”

“I always love seeing what worries you. Strigoi? No. Questionable food? Yes.”

“I loved you!" he yelled. He jumped up out of his chair so quickly I never saw it coming. "I loved you, and you destroyed me. You took my heart and ripped it up.”

“Most fathers don't threaten to disembowel their daughter's boyfriends."

"That's not true. And anyway, that's not what I actually said. It was much worse.”

“If I let myself love you, I won't throw myself in front of her. I'll throw myself in front of you.”

“We need to be together."
"Why?" I asked softly. The word was carried away on the wind, but he heard.
"Because I want you."
I gave him a sad smile, wondering if we'd meet again in the land of the dead. "Wrong answer," I told him.
I let go”

“Yeah? What'd you name all those cats?"

Death, Famine, Pestilence, War, and Mr. Whiskers."

You named your cats after the riders of the apocal--wait. Mr. Whiskers?"

Well, there are only four horsemen.”

“It's okay," I said soothingly. "You're just getting your stride back. Once you're up to full power, I'll go crack a rib or something so we can test it."
She groaned. "The horrible part is that I don't think you're joking.”

“That's pretty hot," he said.
"Punching me in the eye?"
"Well, no. Of course not. I meant the idea of getting rough with you is hot. I'm a big fan of full-contact sports."
"I'm sure you are.”

“Well, that depends, I suppose. I heard someone once say that men dance the same way they have sex. So, if you want everyone here to think you're the kind of guy who just sits around and—"
He stood up. "Let's dance.”

“What’s going on?” he demanded.
“The usual, old man,” I replied cheerily. “Danger, insane plans… you know, the stuff that runs in our family.”

“Relax, having kids is years away. But can you imagine? Your brains, my charm, our collective good looks… then add in the usual physical abilities dhampirs get.

It's really not even fair to everyone else.”