Jodi Picoult cytaty

strona 2

„Prawdziwa matka nie słucha z pokorą i wstydem, kiedy jakaś starsza pani w kolejce do kasy nieproszona zaczyna ją pouczać, jak należy radzić sobie z dzieckiem, które wpadło w histerię. My, prawdziwe matki bierzemy krzykacza, sadzamy go w koszyku babci od dobrych rad i mówimy: „Świetnie. Może pani poradzi sobie lepiej””

„Miłość to nie jest ta jedna chwila, kiedy dziewczyna patrzy chłopcu w oczy i czuje, że ziemia usuwa jej się spod nóg, a w jego duszy dostrzega to wszystko, za czym tęskni jej własna. Miłość przychodzi powoli, nigdy nie myląc drogi, a składają się na nią, w równych proporcjach, szacunek i wzajemnie wsparcie.”

„Nie zrozum mnie źle: wciąż jestem wściekle zazdrosna o te dziewięć lat, bo ich nie odzyskam, choćby nie wiem co. Ale gdybyś nie spędziła ich z Maxem, może nie byłabyś teraz ze mną.”

„Każdy samotnik, choćby się zaklinał, że tak nie jest, pozostanie samotny nie dlatego, że lubi, ale dlatego, że próbował stać się częścią świata, ale nie mógł, bo doznawał ciągłych rozczarowań ze strony ludzi.”

„Nigdy nie wiadomo, co na człowieka spadnie. Zamykasz drzwi, a wiatr i tak wciska się przez okno…”

„Przyjaciela nie można znaleźć (…) Nie ma żadnej mapy, która pokaże, gdzie szukać, takiej jak mapy skarbów w pudełkach z płatkami.”

„Nadzieja to patologia okresu dojrzewania, tak samo jak trądzik i buzujące hormony.”

„Jestem jak kartka do origami. Złożę się na pół, potem znów na pół i znów, aż w końcu zmienię się w kogoś zupełnie innego.”

„Wiem, że to po prostu choroba, i w razie zawału czy złamanej kostki bez skrupułów poddałbym się leczeniu – więc czemu mam się wstydzić?
Ponieważ to kolejny z wielu dowodów, że jestem do niczego.”

„Gwiazdy to ludzie, którzy cieszyli się tak wielką miłością, że po śmierci przeniesiono ich na firmament niebieski, aby tam żyli wiecznie.”

„Przepraszam – mówi. – Nie chciałam, żebyś… żebym… – Urywa, potrząsając głową. – Nic się nie stało, Zoe. I nie stanie, bo cenię naszą przyjaźń i nie chcę tego…
– Nie stało? Nie stało? – Z trudem łapię oddech. – Jesteś moją przyjaciółką – ciągnę. – Chcę zawsze być z tobą, a kiedy nie jestem, myślę tylko o tym, kiedy się spotkamy. Nie znałam nikogo, łącznie z matką i byłym mężem, kto byłby mi tak bliski. Nawet nie muszę kończyć zdania, bo robisz to za mnie. – Patrzę na nią, dopóki nie odwzajemnia spojrzenia.”

„Nagle nie chcę być już tym człowiekiem. Nie chcę udawać, że oszukuję cały świat, skoro to nieprawda. Niech ktoś zrobi porządek z moim życiem, bo sam nie mogę.”

„Człowiek łatwo ulega złudzeniu, że to świat obraca się wokół niego, ale wystarczy spojrzeć w niebo, żeby zrozumieć, że wcale tak nie jest.”

„Kiedy nie ma się nic oprócz młotka, wszystko wygląda jak gwóźdź.”

„Złote rybki nigdy nie urosną większe, niż akwarium, w którym się znajdują.”

„Nie kochasz kogoś, ponieważ są idealne. Kochasz je pomimo faktu, że nie są.”

„Nie stajesz się dla kogoś wzorem, bo znasz odpowiedzi na wszystkie pytania – odpowiadam z wolna. Myślę o Reidzie i o tym, dlaczego zawsze go podziwiałem.”

„Nie słyszysz tego? – zapytałaś.”